Derby Olimpu dla Grodkowa

foto: DB Team/DariuszBiczynski.pl/Hanna Wiącek

Olimp AZS Uniwersytetu Zielonogórskiego pojechał w sobotę do Grodkowa. Akademicy mieli olbrzymią ochotę na sprawienie niespodzianki w starciu z faworyzowanym Olimpem. Potwierdzała to zwłaszcza pierwsza połowa. Ekipa Ireneusza Łuczaka świetnie weszła w spotkanie na opolszczyźnie. Po kwadransie gry AZS prowadził 7:5, a po kolejnych trafieniach najskuteczniejszych: Szymona Jeżowskiego i Kacpra Zybera zielonogórzanie prowadzili czterema punktami, najwyżej w meczu. Gospodarze jednak już do przerwy zniwelowali wszystkie straty, bo po pierwszej połowie był remis 14:14. 

W drugiej połowie znacznie lepiej zagrali grodkowianie, budując na półmetku tej części gry pięciobramkowe prowadzenie. Akademicy rzucili się do odrabiania strat, ale na końcu zostało jedno trafienie różnicy. Olimp Grodków pokonał zielonogórzan 29:28. Najwięcej bramek dla akademików po 8 rzucili Jeżowski i Zyber. Dla gospodarzy Kamil Lilien, także 8. Kolejny mecz o punkty w I lidze zielonogórzanie rozegrają w niedzielę, 26 października z liderującym w grupie B I ligi drugim zespołem Grunwaldu Poznań. AZS plasuje się na siódmej pozycji (3 zwycięstwa i 3 porażki).