Marek Lemański: Lubuska III liga kobiet? Tak. To możliwe

Psycholog-Marek-LemanskiW najbliższą środę o godzinie 16.00 na stadionie przy ul. Sulechowskiej rozegrany zostanie finałowy mecz lubuskiego Pucharu Polski w piłce nożnej kobiet UKP Lechia Zielona Góra - Stilon Gorzów. Będzie to doskonała okazja do dyskusji na temat piłki kobiecej i planów utworzenia w naszym województwie III ligi. O lubuskiej piłce, także tej w reprezentacyjnym wydaniu, opowiedział nam II trener reprezentacji narodowej kobiet i psycholog sportowy PKOL Marek Lemański.

 

Read MoreMarek Lemański oprócz funkcji drugiego selekcjonera kadry kobiet jest również dyrektorem Klubu Uczelnianego AZS Zielona Góra.

W Reprezentacji pełnię obowiązki II trenera i psychologa sportowego. Moim głównym zadaniem jest przygotowanie mentalne drużyny. Pracuję z całym zespołem, jak i indywidualnie z każdą zawodniczką. Wcześniej piłkarki te nie pracowały z psychologiem sportowym, więc była to duża nowość dla dziewczyn jak i całego sztabu szkoleniowego. Dla mnie najbardziej satysfakcjonujące jest to, że ten młody zespół potrafi rywalizować na równi z bardziej doświadczonymi i utytułowanymi drużynami, a nastawienie mentalne jest jak na razie jedną z mocniejszych stron naszej drużyny.

W ubiegłym tygodniu reprezentacja Polski powróciła z Rosji gdzie rozegrała mecz eliminacyjny do Mistrzostw Europy. Nasze panie zremisowały spotkanie z Rosjankami 1:1 kończąc grupowe eliminacje na trzecim miejscu. Zdaniem szkoleniowca młoda kadra Polski posiada spory potencjał co z pewnością zaprocentuje w niedalekiej przyszłości.

II-trener-i-psycholog-Marek-Lemanski galleryimageMoskwa przyjęła nas pięknym słońcem, ogromnymi korkami i niespodzianką w postaci spotkania Łukasza Zygadły , który obecnie gra w lidze rosyjskiej, a jego drużyna stacjonowała w tym samym hotelu co my, więc mieliśmy dużo czasu na rozmowy. Miłe było to iż, Łukasz na pytanie skąd pochodzi odpowiedział, że z... Zielonej Góry, a Memoriał Wagnera zarówno on jak i cała drużyna wspominał jako bardzo dobrze zorganizowana imprezę na wspaniałym obiekcie CRS-u.

Reprezentacja Polski kobiet skończyła eliminacje w swojej grupie na 3 miejscu, ostatnie wyniki są optymistyczne, tydzień temu minimalna porażka z Włoszkami (5 w rankingu UEFA) na wyjeździe 0:1, gdzie bramką straciliśmy z rzutu karnego na 3 minuty przed końcem spotkania, trzy dni temu remis z Rosjankami 1:1 (9 miejsce w rankingu UEFA). Mamy bardzo młodą, przyszłościową drużynę, która jeszcze dwa lata temu mogła pomarzyć o takich wynikach. Jak obliczyliśmy sumę lat pierwszej jedenastki Włoszek i naszą to różnica ta wynosiła aż 66 lat, niewiele mniej jest w porównaniu z Rosjankami. Czas pracuje więc na naszą korzyść, zbieramy tak potrzebne doświadczenie,  odmładzamy naszą reprezentację w sposób ewolucyjny i ten proces jeszcze się nie zakończył.

Zakończyły się eliminacje do Mistrzostw Europy, o których w Polsce nie było aż tak głośno jak np. o piłce w wykonaniu panów. Kobieca piłka wciąż przegrywa tą rywalizację, ale plany jaki stoją przed naszą kadrą są ambitne.

Naszym celem jest awans w rankingu UEFA tak aby w przyszłości być losowanym z II koszyka, a to są tylko dwa miejsca do przeskoczenia (obecnie 18 miejsce, trzeba być na 16). Wtedy ta grupa w której się rywalizuje wygląda całkiem inaczej. Piłka nożna kobiet rozwija się dynamicznie na całym świecie. Byłem na Mistrzostwach Świata, które w ubiegłym roku odbywały się w Niemczech i tam zobaczyłem pełne stadiony, strefy kibica, bilety na niektóre mecze osiągały astronomiczne ceny. Nasze ostatnie mecze pokazywały na żywo we Włoszech RAI Sport, w Rosji odpowiednik naszej TVP 2. Piłka nożna kobiet nie jest odmianą tej dyscypliny sportu, w przeciwieństwie do futsalu, czy piłki plażowej. Jest to jedna piłka nożna z tym samym czasem gry, boiskiem sportowym, przepisami, grają w nią po prostu kobiety. Wierzę w to, że następna duża impreza piłkarska w Polsce będzie dotyczyła kobiet. Trzeba już się teraz starać, aby zorganizować Mistrzostwa Świata w 2019 roku czy Mistrzostwa Europy w 2021 r.   

Co zrobić aby rozpropagować kobieca piłkę w naszym województwie? Na ten temat będzie można porozmawiać w środę przy okazji meczu lubuskiego Pucharu Polski, gdzie zielonogórzanki podejmą zespół z Gorzowa. Są bowiem plany stworzenia w województwie lubuskim III ligi kobiet.  

Zapraszam wszystkich sympatyków piłki nożnej kobiet w środę 26 września o godz. 16.00 na stadion przy ul. Sulechowskiej w Zielonej Górze na finał wojewódzki Pucharu Polski  w którym zielonogórzanki zmierzą się z pierwszoligowym zespołem Stilonu Gorzów. Będzie to pierwszy taki mecz, z odpowiednią oprawą, gościć będziemy prezesa LZPN Roberta Skowrona i mam nadzieję, ze stanie się on już coroczną tradycją. Po meczu odbędzie się spotkanie wszystkich sympatyków piłkarstwa kobiecego z całego województwa, a głównym tematem będzie powołanie Komisji Piłkarstwa Kobiecego LZPN i utworzenie wojewódzkiej III ligi kobiet. Lubuskie jest jednym z trzech województw gdzie takiej ligi nie ma, a wiem, że w wielu ośrodkach dziewczyny kopią w piłkę razem z chłopcami, a potem rezygnują, bo od pewnego wieku przepisy już na to nie pozwalają. Zapraszam wszystkich, którzy chcieliby w swojej miejscowości stworzyć taką drużynę.
 
Dziękuję za rozmowę.

Paweł Grosse

Dodatkowe informacje