KU AZS UZ - Bór Oborniki Śląskie 34:20 (relacja)

azsbórW sobotni wieczór, 27 kwietnia zielonogórscy szczypiorniści po raz ostatni zaprezentowali się przed własną publiczością. Podopieczni Marka Książkiewicza z lekkością i przyjemnością pokonali "Bór" Oborniki Śląskie 34:20 (13:8).

Nic nie robić, nie mieć zmartwień...

Gdyby wszystkie zespoły grały podobną piłkę ręczną jak zespół gości, to II liga piłki ręcznej mężczyzn byłaby manianą. Daleko próbujemy sięgać pamięcią do tak nudnego i jednostronnego spotkania. Przyjezdni po upływie zaledwie 9 minut postanowili sobie urządzić siestę i to bardzo długą...

Kamil Nogajewski
Kamil Nogajewski zdążył zdobyć bramkę w 10-minutowym występie.

I na parkiecie robić coś nie jeden raz

Po dziesięciu minutach zaczęło się robić piknikowo. Szkoleniowiec gospodarzy, który zaobserwował kiepską postawę rywala szybko przeszedł do wymian i roszad. Z parkietu szybko zeszli: Piotr Książkiewicz, Cyprian Kociszewski, Michał Skrzypek, Kamil Nogajewski czy Bogumił Buchwald. Do gry przystąpili mniej ograni szczypiorniści i wyszło to na dobre! Nawet Ci młodsi nie musieli zbyt wiele kombinować. Wystaczyło grać prostą piłkę, a rywal i tak bujał w obłokach.

Syrena z daleka, na Oborniki nie czeka

Kibice zgromadzeni w hali mieli nadzieję, że druga połowa wniesie lepszą grę przyjezdnych. A skądże znowu! Podopieczni Przemysława Bagińskiego sami zasypiali na polu gry. Gdyby tam chociaż było widać chęć, wolę walki i zaangażowanie, ale nic nie sygnalizowało ataku na Zieloną Górę.

Kacper Urbańczak
Kacper Urbańczak, autor 7 trafień wyśmienicie wykorzystał swoją szansę

Bumelować gdzie się da.

Ostatnie minuty to już ewidentna przewaga zespołu z Winnego Grodu. Rezerwowi robili z Borem co tylko chcieli. Pod koniec nie zabrakło fantazji w grze biało-zielonych. Do urozmaicenia znacznie przyczynili się: Kacper Urbańczak i Maciej Orliński. Spotkanie, a raczej spacerek zakończył się zwycięstwem akademików UZ 34:20 (13:8).

Konduktorze łaskawy, byle nie do Obornik Śląskich!

Te lekko zmienione słowa z piosenki Ryszarda Rynkowskiego najlepiej zakończą dzisiejsze sprawozdanie. Na pomeczowej konferencji trener Książkiewicz przyznał, że nastawiał i spodziewał się trochę innej gry przeciwnika. Szkoda, bo ten mecz zdecydowanie można uznać do takich, które po prostu trzeba było rozegrać!

Przemysław Karp

Skład KU AZS UZ Zielona Góra: Marek Kwiatkowski (bramkarz), Grzegorz Mielczarek (bramkarz), Maciej Orliński (2), Bogumił Buchwald (7), Cyprian Kociszewski (2), Robert Góral (1), Piotr Książkiewicz (1), Adam Szarłowicz (5), Artur Radny (3), Przemysław Karp, Mateusz Naruszewicz (4), Michał Skrzypek, Mateusz Kłosowski (1), Kacper Urbańczak (7), Kamil Nogajewski (1).

Kliknij tutaj, aby zobaczyć galerię zdjęć

Dodatkowe informacje