Robert Góral: "Ludzie pragną igrzysk i chleba" (prasówka)

Szczegóły

Kategoria: Piłka Ręczna

Opublikowano: piątek, 21, wrzesień 2018 18:19

Rozgrywki na zapleczu PGNiG Superligi czas zacząć! Czy szczypiorniści są dobrze przygotowani? Jakie cele przyświecają tegorocznym występom zielonogórzan? O tym dowiecie się w naszej prasówce.

Jesteście na finiszu przygotowań i startujecie z ligą. Gotowi na pierwszy gwzidek?
Myślę, że fizycznie jesteśmy na pewno przygotowani. Każdy z nas dawał z siebie wszystko, co na pewno zaowocuje w lidze. Sparingi pokazywały, że wraz w biegiem czasu jesteśmy coraz silniejszą drużyną. Setki godzin na hali, siłowni czy stadionie muszą przynieść oczekiwany rezultat. - Robert Góral

Zielonogórski bramkarz Marek Wieczorek na antenie Radia Zachód przyznaje, że nie będzie to łatwy rok. Jest jednak pewien, że podołają.
Drugi sezon jest bardzo ciężki. Pierwszy wiadomo, nowa drużyna troszeczkę się ją lekceważy. W drugim sezonie już każdy wie czego się można spodziewać. Jest zdecydowanie trudniej."

Posłuchaj całej rozmowy, klikając tutaj

W sezonie 2018/19 nastąpiło wiele roszad w składzie akademików. Zapytaliśmy Roberta Górala o co będzie walczył odmieniony zespół.
Zmiany w składzie są normą w klubie uczelnianym. Część osób kończy studia, wchodzą w ich miejsce młodzi zawodnicy, którzy wybrali Naszą uczelnię i chcą grać w piłkę ręczną.  Przed żadnym zespołem się nie położymy i nie damy im się przejechać. Liga zweryfikuje Nasz potencjał i Nasze możliwości. Pewnym jest, że będziemy walczyć w każdym meczu o każdą bramkę do ostatniego gwizdka.

Wiele osób wskazuje, że Waszym atutem jest walka. W pewnych sytuacjach, niektórzy już dawno by odpuścili, a Wy wręcz odwrtnie...
To wynika z charakterów i naszego podejścia. Możemy być super kolegami poza boiskiem ale na treningach walczymy jak najgorsi wrogowie. Czasem tłuczemy się do krwi, a po treningu zbijamy piątki. Ludzie pragną igrzysk i chleba. My staramy się pokazać, że warto nas wspierać bo nigdy nie odpuścimy. Na mecze gdzie jest dużo walki chce się wracać. Nikt by więcej nie przyszedł gdyby zobaczył, że nie wkładamy w to serca i snujemy się po boisku jak zombie.

W rozmowie Radia Index szkoleniowiec akademików Ireneusz Łuczak został zapytany o pierwszego przeciwnika.
Dla Nas nie ma różnicy jaki to jest rywal. My mamy robić swoje. Czy to jest beniaminek, czy bardzo silny zespół my mamy wyjść, zostawić serducho na boisku i próbować inkasować punkty.

Dowiedz się wiecej z rozmowy na 96 FM

Na koniec zapytaliśmy Roberta Górala o to do kogo powędrują pierwsze punkty.
Bez walki nie pozwolimy żadnej drużynie wywozić z naszej hali punktów, więc muszą zostać w Zielonej...

Więcej o meczu przeczytacie na stronie Uniwersytetu Zielonogórskiego, na portalu sportowa.zgora.pl bądź w piątkowym wydaniu Gazety Lubuskiej.

KU AZS Uniwersytetu Zielonogórskiego - KS Forza Wrocław
22/09/2018 - godzina 18:00 - hala UZ, ul. Prof. Szafrana 6