Puchar Polski piękną lekcją futsalu. Przeżyjmy to jeszcze raz (foto)
- Szczegóły
- Kategoria: Futsal
- Opublikowano: poniedziałek, 11, styczeń 2016 21:00
Niedzielny mecz 1/16 Pucharu Polski w futsalu mężczyzn był niezwykłą reklamą tego sportu w naszym mieście. Drugoligowa ekipa z Zielonej Góry (teoretycznie słabsza) stanęła na wysokości zadania i mocno "przestraszyła" zespół z ekstraklasy.
Wysoką rangę wydarzenia sekcja futsalu wykorzystała, by podziękować osobom, bez których ta dyscyplina nie istniałaby w zielonogórskim AZS-ie. Sponsorzy oraz działacze zostali uhonorowani upominkami oraz koszulkami z własnym nazwiskiem.
W późniejszych minutach setki oczu skupiły się już tylko na jednym. Pojedynek futsalistów przysporzył ogromną dawkę emocji. Wiele zwrotów akcji, kilkanaście groźnych sytuacji podbramkowych to tylko namiastka tego, co mogliśmy zobaczyć w hali UZ, przy ul. Profesora Szafrana 6. W pewnym momencie wydawało się, że jest już po meczu, kiedy to KGHM Chrobry Euromaster Głogów wyszedł na prowadzenie 2:0. Nic bardziej mylnego! Taki stan rzeczy tylko rozdrażnił zielonogórską ekipę i po kilku minutach był już remis 2:2.
Kiedy wybrzmiała syrena, oznajmiająca koniec pierwszej połowy na parkiecie pojawił się zielonogórski Bachus, który dokonał licytacji koszulki Reprezentacji Polski po meczu z Irlandią. W końcowym rezultacie przedmiot został sprzedany za 1600 złotych. Całość została przekazana na cele Wielkiej Orkiestry Świątecznej Pomocy. Ponadto została przeprowadzona zbiórka do puszek WOŚP.
Druga połowa to już dominacja ekstraligowca z Głogowa. Doświadczenie wygrało z młodością i pasją, ale akademicy i tak są dumni ze swojej postawy. Biało-zieloni ani na chwilę nie spuścili głowy i walczyli do ostatnich sekund. Ostatecznie mecz zakończył się przegraną MOSiR-u AZS Uniwersytetu Zielonogórskiego 3:5. Jednocześnie podopieczni Macieja Góreckiego zakończyli w tym roku przygodę z Pucharem Polski.
Bramki dla Zielonej Góry zdobyli:
Andrzejczak Piotr, Greszczyk Michał i Skrzyński Dominik
Kliknij tutaj, aby zobaczyć fotogalerię autorstwa Joanny Lemańskiej